Każdy z nas potrzebuje snu do regeneracji po całym dniu pracy. Na sen poświęcamy właściwie 1/3 naszego życia. Dlatego ważne jest, aby poza odpowiednią liczbą godzin snu, zadbać o dobre warunki w sypialni. Sypialnia powinna być przewietrzona, materac odpowiedni dla naszych potrzeb – stan kręgosłupa, ulubiona pozycja. Natomiast równie ważna, jeśli nie najważniejsza jest poduszka. Jaka? Najlepiej naturalna. Tu z pomocą przychodzą ziarna!
To, co daje natura
Nasze prababcie, a często także babcie, spały na siennikach a pod głową miały poduszki wypełnione ziarnami zbóż i ziołami. To, co dawała natura, było najzdrowsze. Potem pojawiły się inne wypełnienia poduszek. Jedni preferowali pierze, inni sztuczne wypełnienia. Dziś jednak znowu wraca się do korzeni i często sięga po poduszki szyte z lnu z wypełnieniem z ziaren. Ekologiczne łuski ziarna, wyselekcjonowane z najlepszych upraw mają właściwości prozdrowotne. Coraz częściej polecane są przez ortopedów i fizjoterapeutów i wcale nas to nie dziwi. Są hipoalergiczne, idealnie podtrzymują głowę, szyję i kręgosłup, nie powodując zbędnego napięcia. Dopasowują się do kształtu ciała i często samemu można regulować sobie grubość poduszki z takim wypełnieniem. Ziarna i łuski pomagają się wyciszyć, uspokoić emocje po całym dniu i naprawdę się wyspać. A jakościowy sen to gwarancja udanego dnia i zdrowia nie tylko psychicznego, ale i fizycznego.
Ziarna na zdrowy sen
Poduszki wypełnić można wieloma ziarnami – kombinacji jest całe mnóstwo. Do tego można dołożyć swoje ulubione zioła i mamy najlepszą dla siebie mieszankę. Najpopularniejsze ziarna to jednak zdecydowanie orkisz, gryka i proso.
Orkisz to pierwotny gatunek pszenicy. Woreczki z tym ziarnem miały uzdrawiającą moc – przykładano je do obolałych miejsc. Ziarna orkiszu zapewniają cyrkulację powietrza i świetnie mogą dopasować się do ciała. Łuski gryki były stosowane w poduszkach przez setki lat. Używano jej również jako wypełnienie w materacach i siedziskach. Gryka jest twarda, ale przy tym lekka i elastyczna, dlatego świetnie masuje i przyjemnie szeleści. Proso – najstarsza uprawna roślina, pochodząca z Azji – będzie idealnym wypełnieniem dla tych, którzy lubią ciszę 😉 Ziarna bowiem nie szeleszczą, a do tego są drobniutkie i delikatne, więc mało wyczuwalne.
Ziarna z mocą – które wybrać?
To, na które ziarna do poduszek się zdecydujemy, zależy od tego, czego nasz organizm potrzebuje. Każde z tych ziaren ma inne właściwości.
Orkisz:
– poprawia krążenie i ułatwia zasypianie,
– działa regenerująco na układ nerwowy,
– pomaga zredukować bóle pleców, karku i głowy,
– świetnie nadaje się do podgrzewania i wtedy działa najlepiej.
Gryka:
– działa regenerująco na stawy i kręgosłup,
– pomocna jest w astmie i bezdechu sennym,
– jej łuski wzmacniają odporność,
– neutralizuje szkodliwe działanie elektromagnetyczne,
– nie nagrzewa się i reguluje pocenie.
Proso:
– zapewnia wyjątkowo uczucie miękkości,
– jest świetne na zimę, bo długo utrzymuje ciepło,
– zawiera związki, które hamują rozwój roztoczy i bakterii,
– pomocna w dolegliwościach reumatycznych, wzmożonym napięciu i nerwobólach.
Każde z ziaren będzie na pewno lepszym rozwiązaniem niż sztuczne wypełnienia poduszek. Ziarna i ich łuski pozwalają bowiem kontrolować pozycje, jakie przybieramy podczas snu. Pomagają także skorygować te złe pozycje i złe nawyki. Pomagają wygodnie się ułożyć, więc mają kojący wpływ na bóle kręgosłupa. Poduszki z ziarnami nie tylko pomogą nam się wyspać, będą wspierać ogólne zdrowie naszego organizmu, ale pomogą też w dolegliwościach związanych ze słabą jakością snu. Nie bójmy się więc zainwestować w nowe poduszki. Natura doskonale wie, co dla nas najlepsze. Warto więc wpróbować ziarna. W połączeniu z ziołami, które mają właściwości uspokajające i wyciszające, sprawią, że rano obudzimy się jak nowonarodzeni.
Redakcja Zakątka Verbeny