Zanim wprowadziliśmy naszą nowość – zbożowe ciasteczka ziołowo-owocowe – długo zastanawialiśmy się, co powinny zawierać. Po wielu analizach i wybieraniu składników zdecydowaliśmy się na mieszankę 3 zbóż – żyta, pszenicy i jęczmienia. Dlaczego? Chcieliśmy, aby nasze ciasteczka były pełne dobra, a te zboża to bogactwo błonnika, witamin i minerałów. Zapraszamy do przeczytania, co się w nich kryje 🙂
Kiedyś chwast, dziś cenne zboże
Żyto długo było uznawane za szkodliwą, niepotrzebną roślinę. Dlatego też zaczęto go uprawiać o wiele później niż pszenicę lub jęczmień. Z czasem okazało się jednak, że tak naprawdę żyto jest bardzo plenne, a przy tym niezwykle odporne na choroby. Dziś nikogo nie dziwi szeroki wachlarz produktów z tego zboża – zarówno pieczywo, jak i słodycze, a także płatki lub same otręby można znaleźć w wielu sklepach.
Zalety żyta
Wiele osób uważa, że żyto jest lepsze niż pszenica. Zawiera bowiem wiele składników mineralnych – sód, potas, wapń, cynk i mangan, a także witaminy z grupy B oraz kwas foliowy. Co prawda to pszenica ma więcej białka, ale to z żyta łatwiej się przyswaja i ma wyższą wartość bilogiczną. Alkalodiy, które można znależć w ziarnach, pobudzają także mięśnie gładkie naczyń krwionośnych. Lignina natomiast pomaga zmniejszać ilość cholesterolu LDL. To wszystko ma wpływ na zapobieganie miażdżycy.
Przewagą żyta nad innymi zbożami jest również fakt, że zawarty w produktach spożywyczych nie podnosi tak gwałtownie stężenia glukozy w krwi. Jest więc wskazany, kiedy zachodzi ryzyko wystąpienia cukrzycy typu 2. Ponadto żyto zmniejsza uczucie głodu. Ponadto ma większą ilość błonnika niż pszenica, a także niższą zawartość skrobi – nie jest więc tak kaloryczny.
Warto oczywiście pamiętać, że na żyto można mieć także alergię – wtedy należy go wyeliminować. Jeśli jednak nie ma żadnych przeciwwskazań, to żyto powinno znaleźć się w naszej codziennej diecie, bo wynika z tego dla nas wiele korzyści.
Jęczmień coraz bardziej popularny
Na pewno popularnością nie przebije pszenicy czy owsa, ale warto włączyć go do diety, bo ma wiele właściwości zdrowotnych. Coraz częściej słyszy się o młodym jęczmieniu i nie bez powodu. Jęczmień jest doskonałym źródłem błonnika, a produkty z jęczmienia mogą poprawić procesy trawienia. Ponadto jęczmień, tak jak i żyto, pomaga w kontrolowaniu poziomu cukru we krwi, a także zapobiegać chorobom serca. Jęczmień zawiera spore ilości cennych składników – selen, witaminy z grupy B, a także miedź, chrom, magnez, fosfor i niacynę, a także wiele innych niezwykle cennych. Jest także mniej kaloryczny niż pozostałe ziarna, bo ma znacznie mniej tłuszczu, więc jest mniej kaloryczny. Spożywanie regularnie jęczmieniu poprawia pamięć, wygładza skórę a także wzmacnia włosy. Tylko gdzie można znaleźć jęczmień? Produkty takie jak pęczak lub jęczmienne pieczywo bez problemu kupimy w sklepach na działach z ekologiczną żywnością. Znaleźć go można także w naszych zbożowych ciasteczkach 🙂 A jako ciekawostkę dodamy, że jeśli ktoś lubi grykę czy amarantus, to polubi także jęczmień. Jest on świetnym dodatkiem do zup lub sosów, bo pięknie przejmuje aromat innych składników i tworzy z nimi niezwykle smaczne danie.
Pszenica – czy każdemu szkodzi?
O niej chyba każdy z nas wie najwięcej. Wiele osób dbających o figurę stara się jej unikać. Dietetycy również coraz częściej biją na alarm, ostrzegając, że produkty pszenne w nadmiarze mogą zaburzyć równowagę hormonalną i metabolizm. Ponadto prowadzi to także do chorób serca, cukrzycy typu 2 a także Alzheimera.
My jednak uważamy, że w umiarkowanych ilościach i w zbilansowanej diecie absolutnie nie zaszkodzi. Pomijamy oczywiście sytuacje, kiedy ktoś faktycznie musi ją wyeliminować ze względów zdrowotnych. Jeśli jednak nie ma przeciwwskazań, to warto po nią sięgać. Zawiera dużo skrobi i białka, ale także ryboflawinę, niacynę, tiaminę, a także wiele witamin i związków mineralnych. Daje siłę i energię do działania, mimo tego że nie zawiera wcale tak dużo tłuszczu. Pszenicę można przetwarzać na wiele sposobów. Sok z młodej pszenicy obniża ciśnienie, zmniejsza pozkom cukru, poprawia krążenie, a także zachęca tarczycę do lepszego działania. Olej z kiełków pszenicy ma dużą zawartość witaminy E, lecytyny a także kwasu palmitynowego oraz arachidowego. To antidotum na zmęczoną skórę a także zniszczone włosy i paznokcie. Pszenica bowiem poza branżą spożywczą, wykorzystywana jest z powodzeniem w branży kosmetycznej.
Po przeczytaniu wszystkich zalet żyta, jęczmienia i pszenicy nie powinno Was więc dziwić, dlaczego właśnie je wybraliśmy do wyrobu naszych ciasteczek. Może te informacje skuszą Was do spróbowania wszystkich 3 smaków naszych ciasteczek pełnych dobra. Więcej piszemy o nich na co dzień na naszym Facebooku.
Redakcja Zakątka Verbeny